Alverde - natural deodorants


I have been using Crystal deodorants for the past 3 or 4 years and I have been quite happy with how they work, but recently I started noticing that there are more and more situations where they are simply not enough. I don't want to go back to standard drugstore deodorants so I was very happy when I had a chance to try Alverde natural deodorants - I decided to get Deo Roll-On Mango Papaya and Deo-Zerstauber Acerolakirsche Cranberry.

Przez ostatnie 3 lub 4 lata używałam dezodorantów Crystal i byłam z nich całkiem zadowolona, ale niedawno zauważyłam, że coraz częściej dochodzi do takich sytuacji, w których tak naturalna ochrona przed brzydkim zapachem po prostu mi nie wystarcza. Nie mam zamiaru wracać do standardowych drogeryjnych dezodorantów, dlatego bardzo się ucieszyłam kiedy okazało się, że mogę sobie kupić dwa naturalne dezodoranty Alverde - wybrałam jeden dezodorant w kulce i jeden z rozpylaczem.


The roll-on is supposed to smell like mango and papaya but I'm not sure about that - to me it's just a nice, sweet, fruity scent. It contains a lot of fruit extracts, herbal extracts, oils, glycerin and zinc oxide. It does not irritate my skin at all and the smell stays on my skin and keeps me fresh for the whole day. It does take a while to sink in and is quite white immediately after the application, but because of the ingredients and because of the way it works I absolutely don't mind it.

Dezodorant w kulce pachnie rzekomo jak mango i papaja, z czym ja się nie do końca zgadzam - dla mnie to po prostu przyjemny, słodkawy, owocowy zapach. Dezodorant zawiera mnóstwo wyciągów roślinnych i owocowych, olejki, glicerynę i tlenek cynku. Nie podrażnia mojej skóry, a zapach utrzymuje się na niej przez cały dzień zapewniając przyjemne uczucie świeżości. Po aplikacji muszę chwilę poczekać aż się wchłonie, ale przez skład i działanie jestem skonna przymknąć na to oko.


The natural spray deodorant has a very fruity scent as well - acerola and cranberry, and this time I agree, this is exactly the smell of cherries with a hint of sour and slightly bitter cranberries. In this case ingredients are not as amazing - it's mostly alcohol and water so it can irritate the skin a bit. It will not keep you fresh on its own, so I use it in combination with my Crystal deodorant - I use the mineral deodorant first, wait a couple of minutes and then spray the Alverde deodorant and this way it works like a charm for me.

Dezodorant z rozpylaczem także ma bardzo owocowy zapach, aceroli i żurawiny, i tym razem zgadzam się z tym całkowicie, to zapach wiśni lub czereśni z odrobiną kwaśnego i nieco gorzkiego zapachu żurawiny. W tym przypadku skład nie powala - to głównie alkohol i woda, może więc podrażniać skórę. Samodzielnie nie zapewni świeżości na cały dzień, dlatego ja używam go razem z moim Crystalem - najpierw używam dezodorantu mineralnego, a po paru minutach używam dezodorantu Alverde i takie połączenie sprawdza się u mnie idealnie.

5 comments:

  1. Nie znam, nie miałam z nimi do czynienia...

    ReplyDelete
  2. Ja co prawda nie używam naturalnych antyperspirantów, ale stawiam na te bez soli aluminium. Ot tak :) Przezorny zawsze ubezpieczony :)

    ReplyDelete
  3. Szkoda, że nie spełniają się w 100%,ale i tak mam ochotę ich spróbować :)

    ReplyDelete
  4. Chciałabym spróbować odejść od antyperspirantów na rzecz naturalnych preparatów ale przy mojej potliwości nie wiem czy będzie to możliwe :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. mój tata ma ogromne problemy w tym temacie, miał chyba wszystkie blokery dostępne na rynku i dopiero taki dezodorant w formie kryształu mu pomógł (używa go już od jakichś 2 lat i jest mega zadowolony), ja używam tylko naturalnych dezodorantów od bardzo dawna (a też miałam spore problemy z potliwością) i w sumie jestem zadowolona, więc może spróbuj? zwłaszcza teraz zimą, może uda Ci się przestawić i któryś naturalny produkt Ci podpasuje :)

      Delete