Tołpa Dermo Face, Physio - płyn micelarny do mycia twarzy i oczu

Tak się jakoś przyjemnie złożyło, że kiedy ostatnio byłam w domu w jednym z centrów handlowych niedaleko mnie otwierano drogerię Hebe, a że planów żadnych na ten dzień nie miałam i bardzo byłam ciekawa potencjalnych promocji wpadłam tam koło południa skontrolować sytuację. Miałam cichą nadzieję, że znajdę dużą butlę Biodermy w mniej powalającej cenie, ale niestety. Zamiast tego na półce z dermokosmetykami stały dziesiątki małych buteleczek płynu micelarnego Tołpy za 9,99 (przecenionych z około 27zł), więc chwyciłam jedną z nich wychodząc z założenia, że w razie czego stracę dychę i nie będzie tragedii.


O Tołpie słyszałam sporo, widziałam ich kosmetyki w Rossmannie, ale ceny mnie mocno zniechęcały, dlatego płyn micelarny był i jest jedynym produktem tej firmy w mojej kosmetyczce. Na początku trochę się martwiłam, że może znowu kupiłam bubel, bo parę dni wcześniej, szukając tańszego zamiennika dla Biodermy kupiłam płyn micelarny Ziai (którą uwielbiam) z serii Ulga i jest to zakup, którego bardzo żałuję i nigdy nie powtórzę, przy całej mojej miłości do tej marki. Ale po pierwszej próbie w domu byłam bardzo zadowolona z płynu Tołpy - działał dokładnie tak jak Bioderma! Usuwał cały makijaż bez konieczności mocnego tarcia, wystarczały mi około 2-3 waciki na dokładne zmycie cieni, eyelinera i maskary, twarz nie była podrażniona, a zapach tylko umilał demakijaż. Jedyny konkretny minus to zakrętka - "dzióbek" zdecydowanie nie ułatwia wylewania płynu na wacik, poza tym zauważyłam, że nie jest do końca szczelny, więc wracając do Turcji musiałam wsadzić butelkę w plastikowy woreczek.


Przy całym fajnym działaniu nie sądzę jednak, żebym kupiła ten płyn ponownie, bez promocji. 27zł za 200 ml to żadna konkurencja dla Biodermy, której 500ml można często upolować za 50zł. Tołpa dorzuciła też do płynu parabeny, których nie ma w Biodermie, poza tym zapach płynu jest miły, ale stosunkowo mocny, więc wszyscy ultrawrażliwcy powinni moim zdaniem uważać.


As I am always looking for cheaper alternatives for Bioderma I got this one in one of the Polish drugstores (Hebe) on an offer for a very reasonable price. It works great, has a very pleasant smell (if your skin is very sensitive - watch out!), works just as well as Bioderma does, but contains some parabens at the end of the ingredient list. The regular price is a bit high though and Bioderma seems like a more reasonable, economical choice. Tołpa is a Polish brand, specializing in dermocosmetics and natural cosmetics. 

4 comments:

  1. Mam mini wersję tego płynu. Jest świetny.

    ReplyDelete
    Replies
    1. jest, szkoda, że w sumie taki drogi :)

      Delete
  2. Nie próbowałam, ale w sumie można by się skusić, ale tylko i wyłącznie na promocji, bo mam wrażliwą skórę trochę a nie chciałabym sobie krzywdy zrobić, chodź jestem bardzo wymagająca od tego typu produktów, to jestem go ciekawa mimo wszystko.

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja mam skórę skłonną do szaleństw podobnych do atopowego zapalenia skóry i ten płyn nigdy mnie nie podrażnił, nawet nie zaszczypało, ale wiadomo - każdy reaguje inaczej :) jeśli znajdziesz na promocji to warto przynajmniej spróbować ;)

      Delete