Matte Summer - Rimmel Stay Matte Primer


Rimmel Stay Matte Primer is one of my greatest discoveries of 2014, I don't want to say that this product has changed my life, but it definitely makes it much easier now when the weather is warm and humid. It's my first primer ever - I avoided primers for the longest time, because I thought they were a bit too much, I was afraid that they could clog my pores or make my skin oily. But then I noticed that most Rimmel base products (foundations and powders) work great for me, it was on an offer so I thought I would try it. Best decision ever.

Baza matująca Rimmel Stay Matte to jedno z moich największych odkryć tego roku, nie twierdzę, że ten produkt zmienił moje życie, ale na pewno mi je ułatwia teraz, kiedy na dworze coraz cieplej i wilgoć w powietrzu coraz większa. To moja pierwsza baza pod makijaż - bardzo długo ich unikałam, uważałam za zbędny bajer, bałam się, że będą zapychać albo sprawiać, że skóra będzie mi się mocniej przetłuszczać. Ale zauważyłam, że większość "bazowych" kosmetyków Rimmel (podkładów i pudrów) dobrze się u mnie sprawdza, baza była w promocji, więc stwierdziłam, że zaryzykuję. To była dobra decyzja.


The primer is a thick, white cream, slightly scented. It is easy to apply, it blends like a dream and it dries totally matte within seconds, but it doesn't dry the skin out. Apparently it can be used under or over makeup, but I use it before applying my foundation or just with a bit of powder. It makes my skin look very smooth, it does minimise the appearance of pores, but it doesn't make the skin look unnatural. I did have to find the best way to apply the foundation over this base, because at first it somehow made the pores even more visible, but now that I have figured it out it works great (I just use upwards strokes around my nose).

Baza ma postać gęstego, białego kremu o bardzo delikatnym zapachu. Łatwo się ją nakłada, baza idealnie stapia się ze skórą i po paru sekundach jest zupełnie matowa, ale nie wysusza skóry w ciągu dnia. Najwyraźniej można jej używać zarówno pod podkład jak i na niego, ja używam jej zawsze przed podkładem albo samodzielnie, z odrobiną pudru. Dzięki bazie moja skóra wygląda na bardzo gładką, pory faktycznie są mniej widoczne, ale jednocześnie skóra nie wygląda sztucznie. Musiałam poświęcić chwilę na znalezienie techniki, która dałaby mi najbardziej naturalny wygląd w połączeniu z podkładem, bo na początku miałam wrażenie, że moje pory są jeszcze bardziej widoczne, ale teraz jest wszystko ok (wystarcza, że podkład w okolicach nosa rozcieram ruchami ku górze).


In combination with other mattifying products (creams, foundation and powder) it keeps my face shine-free for a really long time. A lot depends on the weather, if it's warm and dry my face will stay matte for at least 4-5 hours, if it's hot and humid then I have to use blotting sheets or a powder a bit earlier. Either way I am impressed, because without this primer my T-zone was getting oily by the time I finished applying my makeup. It doesn't clog the pores, doesn't irritate the skin and it definitely doesn't make my skin feel tight or uncomfortable.

W połączeniu z innymi matującymi produktami (kremami, podkładem i pudrem) ta baza sprawia, że moja skóra naprawdę długo nie zaczyna się świecić. Wiele zależy od pogody, jeśli jest ciepło ale sucho moja cera jest matowa nawet przez 4-5 godzin, natomiast jeśli mamy upał i dużo wilgoci w powietrzu muszę użyć bibułek matujących albo pudru trochę wcześniej. Tak czy siak jestem pod wrażeniem, bo bez tej bazy moja strefa T zaczynała się przetłuszczać już kiedy kończyłam nakładać makijaż. Baza nie zapycha, nie podrażnia i nie sprawia, że skóra jest napięta.


The packaging is cute - matte plastic, nice colours. The tube contains 30ml of the product and it should be used up within 18 months. It's quite inexpensive - it costs around 5 euros.

Opakowanie jest urocze - matowy plastik, ładne kolory. Tubka zawiera 30ml produktu, który powinien zostać zużyty w ciągu 18 miesięcy. Baza ma całkiem rozsądną cenę - ja kupiłam ją za ok. 20 zł.


From now on it will be mu summer must have, it's amazing and I will definitely repurchase it when I run out of it. What do you think about primers? Do you like them or do you think they are an unnecessary step? Have you tried the Stay Matte Primer? Or maybe you have some other ways to keep your skin shine-free in the summer?

Od teraz to będzie jeden z obowiązkowych elementów mojego makijażu latem i na pewno będę kupować kolejne opakowania. Co Wy sądzicie o bazach? Lubicie, czy uważacie, że są niepotrzebne? Miałyście Stay Matte Primer? A może macie jakieś inne sprawdzone sposoby na to, żeby mieć latem matową cerę?

Jeśli chcecie dodać mojego bloga do obserwowanych możecie to zrobić klikając TUTAJ, bo niestety gadżet obserwatorów nie działa na mojej stronie. Możecie mnie też znaleźć na instagramie :)

17 comments:

  1. Myślałam, że to kolejna ciężka baza sylikonowa :) Muszę ją obadać w sklepie bo kończy mi się moja ulubiona baza z Catrice :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie mam porównania, ale baza na pewno nie jest ciężka :) po chwili właściwie jej nie czuć na twarzy :)

      Delete
  2. Mam cerę tłustą, ale jakoś nigdy nie używałam baz pod makijaż ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. my za miesiąc robimy wesele w Turcji i wizja środka lata, upału, wilgoci w powietrzu i miliona potencjalnych zdjęć sprawiła, że zaczęłam szukać wszystkiego, co będzie mi mogło pomóc w utrzymaniu względnie ładnie wyglądającej twarzy ;) inaczej pewnie nadal bym żyła bez bazy, ale dobrze się stało, że ją znalazłam :)))

      Delete
  3. myślałam, że to podklad:) Nie wiedziałam, że rimmel ma też w swojej ofercie bazy - muszę poszukać:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. jutro Hebe będzie miało promocję -40% na wszystkie produkty Rimmel, ja na pewno postaram się dorwać kolejną tubkę ;)

      Delete
  4. ja właśnie z tych co baz nie uzywają,ale może warto

    ReplyDelete
    Replies
    1. jeśli masz problemy z przetłuszczającą się skórą to myślę, że warto :))

      Delete
  5. Ja mam z tej serii fluid który pokochalam od pierwszego użycia. :).

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja też go mam, pokochałam go od drugiego użycia - za pierwszym razem mocno mnie zdziwił mocnym kryciem i kolorem, ale teraz trochę się opaliłam i jest idealny ;)

      Delete
  6. This looks like a really good product! I would like to try it. I'm currently using Radiant Matte Finish Transparent Base and Etude House Magic Any Cushion. I think I prefer the cushion because it's really cute and makes the face look very healthy and hydrated. Fortunately, I have great oil control and even when it's hot I don't have to worry about unwanted face shine.

    http://www.ai-no-storia.com/

    ReplyDelete
    Replies
    1. you're so lucky then! I get shiny really quickly and I need all the help I can get to keep my face matte ;) I don't know any of the products you mentioned, off to google them! ;)))

      Delete
  7. Nie znam tego kosmetyku, ale słyszałam dużo dobrego o podkładzie z tej samej serii, chociaż sama nie miałam okazji go wypróbować.

    ReplyDelete
    Replies
    1. mówisz o tym matującym kremie BB? mam go i faktycznie jest niezły :)))

      Delete
  8. Wygląda bardzo ciekawie, ja miałam już kilka baz w swoim życiu i używam ich przy większych wyjściach, albo do zdjęć, ale na co dzień nie wyobrażam sobie tego, ponieważ ich składy opierają się na silikonach, a moja skóra na dłuższą metę ich nie toleruje. W każdym razie zaciekawiłaś mnie i na pewno przy okazji się jej przyjrzę :)

    ReplyDelete
  9. Nie używam takich wynalazków z obawy przed zapychaniem...

    ReplyDelete
  10. zaciekawił mnie ten produkt:) na razie używamy bazy-kremu matującego z Anatomicals:)

    ReplyDelete