Glorified Trash - Mid-September empties!


It's been two months since my last empties post, so my emtpies bag was getting kind of full. Here's what I have used up recently:

Od mojego ostatniego denkowego wpisu minęły dwa miesiące, moja torba z opakowaniami zdążyła się nieźle zapełnić. Oto, co ostatnio zużyłam:


Old favourites - Green Pharmacy nettle shampoo, Alterra pomegranate hair mask and conditioner and Kallos Keratin hair mask.

Starzy ulubieńcy - szampon z pokrzywą Green Pharmacy, odżywka i maska z granatem Alterry oraz maska Kallos Keratin.


Le Petit Marseillais Fleur d'Oranger shower gel* - I buy shower gels mostly for the scent and this one is not something I would usually go for, but I liked it, especially on other people (it lingers for a while). It's creamy but a bit too runny for me.

Isana Maracuja & Kokos shower gel - it's cheap, it smells nice (sweet and summery), I liked it.

Stenders bath bomb in Wild Strawberry and Yogurt - nice, but it made me realize that I prefer bubble baths and a nice scent and pink water in the bath are not enough for me. It wasn't overly moisturizing, the scent was strong but not overpowering.

Green Pharmacy Sugar Scrub with Muscat Rose and Green Tea* - I reviewed it here, I liked it but I wish it didn't contain mineral oil.

Purederm Exfoliating Foot Mask - I used it last week and I am still waiting for the final result of this mask, but I already know that I was hoping for something more. I get similar results by simply using a foot file and a nice, rich foot cream with urea.

Coconut oil - I love it for my hair, for my face, for my body, for cooking and for removing make up.

Rossmann Fuss Wohl Intensiv Creme 10% Urea - my favourite foot cream and a must have for the summer. It's very inexpensive but works wonders.


Le Petit Marseillais żel pod prysznic Kwiat Pomarańczy* - żele pod prysznic kupuję zwykle ze względu na ich zapach, a ten raczej nie należy do tych, po które sięgam w pierwszej kolejności, ale nie jest zły, podobał mi się, zwłaszcza na innych osobach (utrzymuje się na skórze przez pewien czas). Żel jest kremowy, ale jak dla mnie zbyt rzadki.

Żel pod prysznic Isana Maracuja & Kokos - tani, o ładnym zapachu (słodkim i bardzo letnim), polubiliśmy się.

Kula do kąpieli Stenders Poziomka i Jogurt - przyjemny drobiazg, ale dzięki tej kuli doszłam do wniosku, że wolę jednak kąpiele z pianą, ładny zapach i różowa woda w wannie mi nie wystarczają. Kula nie miała żadnych zauważalnych właściwości odżywczych czy pielęgnacyjnych, zapach był mocny, ale nie duszący.

Green Pharmacy Peeling Różany Róża Piżmowa i Zielona Herbata* - pisałam o nim tutaj, lubiłam ten peeling, szkoda tylko, że ma w składzie parafinę.

Purederm Złuszczająca Maska do Stóp - użyłam jej w zeszłym tygodniu i nadal czekam na ostateczny efekt tej maski, ale już wiem, że liczyłam na coś więcej. Podobny efekt daje mi użycie pilnika do stóp i mocno nawilżającego kremu do stóp z mocznikiem.

Olej kokosowy - uwielbiam go do włosów, do twarzy, do ciała, do gotowania i do zmywania makijażu.

Rossmann Fuss Wohl Intensiv Creme 10% Urea - mój ulubiony krem do stóp i pozycja obowiązkowa każdego lata. Bardzo tani, a działa po prostu świetnie.


Garnier Micellar Water - I think it's officially my favourite micellar water now, works just as well as Bioderma, it's a huge bottle (400ml), it's inexpensive and available pretty much in every drugstore. I use it after using oils to remove make up and used this way it lasts for ages.

Bee Pure Serum and Face Mask - they contain bee venom so I didn't want to use them just before our wedding (I was worried I might have an allergic reaction) and when I finally wanted to use them after a month or so from getting them in the mail they were all dried up and gloopy... Too bad!

Pharmaceris A Puri-Sensilique Calming and Moisturizing Toner - my sister thought it was breaking her out so she gave it to me and I really liked it! It's very simple and calming.

Pharmaceris T 5% Sebo-Almond Peel - my first exfoliating cream with mandelic acid, I love it and I will definitely repurchase either this or the 10% version of this cream. It's a very gentle overnight acid peel and as scary as it sounds it makes my skin very smooth, radiant and healthy looking.

Rimmel Stay Matte Powder and Lilibe cotton pads - no surprises here, I love both this powder and those cotton pads.


Garnier Płyn Micelarny - to już chyba oficjalnie mój ulubiony płyn micelarny, sprawdza się u mnie równie dobrze jak Bioderma, ma ogromną pojemność (400ml), jest tani i łatwo dostępny. Używam go po zmyciu makijażu olejkami i w ten sposób taka butla starcza mi naprawdę na długo.

Bee Pure Serum i Maseczka do Twarzy - zawierają jad pszczeli, dlatego nie chciałam używać ich tuż przed naszym weselem (bałam się reakcji alergicznej), a kiedy w końcu nieco ponad miesiąc od momentu, w którym do mnie trafiły chciałam ich użyć były wyschnięte i glutkowate... Szkoda!

Pharmaceris A Puri-Sensilique Łagodny Tonik Nawilżający - dostałam go od siostry, jej zdaniem zapychał jej pory, ale u mnie sprawdził się świetnie. Bardzo prosty i łagodzący tonik.

Pharmaceris T 5% Sebo-Almond Peel - mój pierwszy krem na noc z kwasem migdałowym, uwielbiam i na pewno kupię albo w tej wersji albo w wersji z 10% kwasu migdałowego. Krem bardzo delikatnie złuszcza skórę przez noc i chociaż brzmi to trochę strasznie rano moja skóra jest gładka, ma świetny kolor i wygląda po prostu niesamowicie zdrowo.

Puder Rimmel Stay Matte i płatki kosmetyczne Lilibe - zero niespodzianek, uwielbiam ten puder i te płatki.


The Body Shop Early Harvest Raspberry body butter - I love this scent, so fresh, girly and summery. It's also really nourishing.

Ziaja 50+ Mattifying Sunscreen - not really mattifying, but it worked for me in Turkey. It didn't clog my pores and with a bit of powder it was more than ok.

Mixa 24h Light Moisturizing Balancing Cream for Normal to Combination Skin* - a great moisturizer for the warmer months, light but moisturizing, mattifying but not drying. I reviewed it here.

See L'eau solution for contact lenses - it's tiny, so it's perfect for traveling, I always get it when I know I will be wearing lenses just for a couple of days and then I'll go back to wearing glasses.

Effaclar Duo [+] - just a sample, but it made me realize that I miss my Effaclar Duo. I don't really know if there's a difference between the basic and the [+] version, but I need to get a tube of one or the other soon.

Alterra Pomegranate oil - a small bottle was perfect for travelling, I used the oil as a night cream, to remove make up and as an overnight treatment for my hair. I liked it, but I didn't see any difference between this oil and their oils in big glass bottles.

Biovax Gold hair mask - such a nice hair mask, I liked it a lot, the scent was nice and it made my hair really soft and smooth. I reviewed it here.

And then again two staples - my favourite Isana nail polish remover and yet again - Lilibe cotton pads.


Masło do ciała The Body Shop Early Harvest Raspberry - uwielbiam ten zapach, świeży, dziewczęcy i bardzo letni. Masło (jak wszystkie masła TBS) jest też bardzo odżywcze.

Ziaja 50+ matujący krem do twarzy - nie jest to produkt matujący, ale sprawdził się u mnie w Turcji. Nie zapycha i przypudrowany jest bardzo ok.

Mixa Lekki Krem Nawilżający 24h Przeciw Błyszczeniu* - świetny krem nawilżający na lato, lekki ale faktycznie nawilżający, matujący ale bez wysuszania skóry. Pisałam o nim tutaj.

See L'eau płyn do soczewek kontaktowych - malutka butelka, świetna do zabrania ze sobą w podróż, ten płyn trafia do mnie zazwyczaj wtedy kiedy wiem, że będę nosić soczewki tylko kilka razy, a potem wrócę do okularów.

Effaclar Duo [+] - to tylko próbka, ale uświadomiła mi jak bardzo tęsknię za Effaclar Duo. Nie wiem, czy faktycznie jest jakaś różnica między wersją podstawową a [+], ale na pewno niedługo będę musiała kupić tubkę jednego albo drugiego kremu z tej serii.

Olejek z granatu Alterra - mała buteleczka świetnie się sprawdziła w podróży, a olejek służył mi do zmywania makijażu, był zamiennikiem kremu na noc i maseczką na włosy. Olejek jest fajny, ale nie widzę różnicy w działaniu między nim a dużymi olejkami Alterry.

Maska do włosów Biovax Gold - bardzo fajny produkt, bardzo mi się podobał efekt na moich włosach i zapach. Recenzja maski jest tutaj.

I jeszcze dwie pozycje obowiązkowe - zmywacz do paznokci Isana i powtórka z rozrywki - płatki kosmetyczne Lilibe.


There are also 4 body lotions that are not empty, but just don't work for me, so I am giving them to my sister. They all contain mineral oil and irritate my skin. They are Avene XeraCalm A.D Lipid Replenishing Balm, La Roche-Posay Lipikar BaumeAP Lipid Replenishing Body Balm Anti-Irritation Anti-Scratching (ironic, it makes my skin extremely irritated and itchy), and two Le Petit Marseillais body lotions - Shea Butter, Sweet Almond and Argan Oil* and Shea Butter, Camomile Oil and Fig Milk.

Mam też 4 produkty do ciała, które nie są puste, ale po prostu się u mnie nie sprawdziły, dlatego trafią do mojej siostry. Wszystkie zawierają parafinę, która podrażnia moją skórę. To Avene XeraCalm A.D Lipid Replenishing Balm, La Roche-Posay Lipikar BaumeAP Lipid Replenishing Body Balm Anti-Irritation Anti-Scratching (ironiczne, bo podrażnia moją skórę i sprawia, że strasznie mnie swędzi), oraz dwa mleczka Le Petit Marseillais - Masło Shea, Słodki Migdał i Olejek Arganowy* oraz Masło Shea, Olejek z rumianku i Mleczko figowe. 



Jeśli chcecie dodać mojego bloga do obserwowanych możecie to zrobić klikając TUTAJ, bo niestety gadżet obserwatorów nie działa na mojej stronie. Możecie mnie też znaleźć na instagramie :)

12 comments:

  1. spore denko :)
    miałam tylko żel i mleczko LPM

    ReplyDelete
  2. Spore denko widzę :). Mam odżywkę i maskę z Alterry oraz mnóstwo żeli Isany, które lubię bardzo oraz płatki kosmetyczne z Lilibe :)

    ReplyDelete
  3. Też jestem fanką oleju kokosowego - głównie "zewnętrznie", ale ostatnio odkrywam go także w kuchni właśnie. :-)

    Dużo tych pudełek "spustoszyłaś"!

    ReplyDelete
    Replies
    1. u mnie też olej kokosowy trafił do kuchni dopiero po łazience (oczywiście nie ten sam) ;)))

      Delete
  4. Masz super blog, właśnie do niego zajrzałam i zostaję na dłużej :)
    Zapraszam do siebie i do wzajemnej obserwacji :))

    ReplyDelete
  5. O matko :o ale tego dużo ! Gratuluję.

    ReplyDelete
  6. Wow,ogromne denko zazdroszczę i gratuluję :)

    ReplyDelete
  7. Nawet jak na 2 miesiące mnóstwo zużyłaś :D Niektóre kosmetyki są mi znajome, kilka mam też w zapasach :)

    ReplyDelete
  8. Niezły zbiór ;) ja do tego wszystkiego dorzuciłabym jeszcze jedna perełkę- odżywkę do rzęs BodetkoLash, którą testuje już od 2 miesięcy i już zauważam rezultaty! Rzęsy jak firanki! Kupiłam ja w promocji na www.bodetkolash.eu i polecam każdemu

    ReplyDelete